Dosyć dużych rozmiarów budowla, znajdująca się w samym centrum miasta. Architektura jest dużo bardziej misternie wykonania, aniżeli w przypadku otaczających ją budynków. Gołym okiem widać, iż na budowę wyłożono dużo więcej pieniędzy niż na domy mieszkańców, szkoły czy zakłady pracy. Nic dziwnego – w końcu miejsce to podlega bezpośredniemu zwierzchnictwu Aviry.
Długi, jasny korytarz przy wejściu jest zwykle pełen obywateli oraz starych bab, chcących złożyć zeznania, jak to sąsiad latał po podwórku z siurkiem na wierzchu, lub jak przechodzeń nie posprzątał po swoim psie. Oczywiście trafiają się tutaj także poważniejsze zgłoszenia, które natychmiastowo są przesyłane do Organizacji. Resztą ma zając się policja, mająca cały czas ręce pełne roboty.
Budynek jest dwupiętrowy: na pierwszym piętrze znajdują się biura funkcjonariuszy, niewielka kawiarenka zajmująca jedno pomieszczenie wielkości pokoju, w której można w trakcie pracy uraczyć się kawą lub kupić stereotypowego pączka oraz sekretariat, gdzie przyjmowani są pokrzywdzeni mieszkańcy Miasta. Na drugim zaś piętrze mieszczą się pokoje przesłuchań i cały rządek cel, w których tymczasowo przetrzymywani są podejrzani.
Do posterunku przylegają garaże, ze stojącymi w nich radiowozami gotowymi do akcji.