Fabuła Forum

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Rok 2007
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kilka elektrowni atomowych, położonych w różnych częściach świata wybucha. Powoduje to skażenie całego globu. W czasie tego wydarzenia zginęło aż 8/10 ludzkości.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2030
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pozostałe przy życiu jednostki zaczynają się mobilizować, tworzą się liczne traktaty pomiędzy przedstawicielami różnych narodów. Pada idea, by postarać się oczyścić teren ze skażenia i spróbować zbudować wielką ostoję ludzkości.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2250
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Można wyjść na powierzchnię bez ryzyka utraty życia. Być może ludzie w jakiś sposób uodpornili się na promieniotwórczość, może ona sama zmalała. Rozpoczynają się prace nad wielkim projektem - Nowym Światem.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2612-2617
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Budowa w końcu zostaje ukończona. Eden  - boska konstrukcja mogąca pomieścić około 0,7 miliarda osób w końcu jest zdatna do zamieszkania. Znajdują się w niej zarówno tereny mieszkalne, jak i wszelkiego rodzaju pastwiska i ogromne szklarnie, w których hodowane jest pożywienie. Nie wszyscy ludzie jednak zostali wpuszczeni do środka i zarejestrowani jako obywatele. Wszyscy, który przejawiali jakiekolwiek objawy skażenia zostali porzuceni poza murami na pewną śmierć. Fakt ten został zatajony przed obywatelami.
Jednakże nie można powiedzieć, iż wygnańcy spokojnie siedzieli i czekali na koniec. Skrzyknęli się i zbudowali prowizoryczne osadę, która jako tako nadawała się do życia. Nazwali ją Genesis. Stanowiła ona zupełne przeciwieństwo Edenu, w którym technologia w bardzo szybkim tempie rozwinęła się. Tam było inaczej: brakowało choćby podstawowych technik, o prądzie lub bieżącej wodzie można było pomarzyć. Jednak to nie był koniec problemów. Wystawienie na nadal noszącą ślady radioaktywności ziemię poskutkowało tym, że i tak już napromieniowani ludzie zaczęli mutować. W każdym organizmie przebiegało to inaczej: niektórzy krzyżowali się ze zwierzętami, roślinami, a nawet owadami, inni zyskiwali dziwne umiejętności, za to jeszcze inni zwyczajnie umierali, ponieważ ich słabe ciała nie mogły znieść promieniotwórczości. W ten sposób wymarła połowa mieszkańców Genesis.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2618
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
W tym roku znajdujemy się obecnie. O ile sytuacja w Eden jest bardzo dobra - powstają Androidy, które wręczają mieszkańców w najgorszych robotach, budowane są coraz lepsze bronie, ludzie żyją beztrosko, a władza trzyma nad nimi piecze, o tyle w Genesis nie powodzi się najlepiej. Zmutowani są zmuszani wkradać się do miasta w celu uzupełniania braków zaopatrzenia. Wszyscy, którzy zostają na tym przyłapani od razu są zabijani przez Biuro ds. Bezpieczeństwa Publicznego. Nie ma także co liczyć na wsparcie od zwykłych mieszkańców, który są nieświadomi sytuacji.